47 szalonych rzeczy, które można znaleźć tylko w Dubaju

0

Nie uwierzysz, co kupują najbogatsi ludzie w Dubaju – numer 7 jest skandaliczny!

Dubaj jest jak wyczynowiec, który zawsze musi być najlepszy we WSZYSTKIM. Ale nawet jeśli myślisz, że widziałeś już wszystko, zaufaj nam, jeszcze nic nie widziałeś! Zapomnij o drapaczach chmur i fantazyjnych samochodach – to tylko wierzchołek góry lodowej Dubaju. Zabierzemy Cię na szaloną przejażdżkę po najbardziej oszałamiających, przyciągających wzrok i po prostu „żartujesz sobie ze mnie?!” doświadczeniach w mieście!

Myślisz, że wiesz, co oznacza słowo „luksusowy”? Ha! Dubaj jest tutaj, aby cię uczyć! Nie mówimy tu o sztabkach złota czy diamentowych telefonach. Nie, idziemy o wiele dalej. Wyobraź sobie jedzenie tak wymyślne, że poczujesz się jak członek rodziny królewskiej, a może nawet spotkasz robota-policjanta. Tak, dobrze przeczytałeś. Robota. Policjanta.

Zapnij pasy, ponieważ mamy listę, która sprawi, że zakwestionujesz wszystko, co myślałeś, że wiesz o dobrym życiu. Jest przezabawna, dziwaczna, niesamowita, a nawet nieco szokująca. Gotowy, aby zanurzyć się w 47 skandalicznych rzeczach, które istnieją tylko w Dubaju? Trzymaj się – nie uwierzysz własnym oczom!

1. Diamentowe toalety

Marzyłeś kiedyś o siedzeniu na tronie wykonanym z diamentów? Cóż, w Dubaju możesz dosłownie to zrobić! Trzymajcie się swoich miejsc, ludzie, bo to nie jest zwykła toaleta – to toaleta za 1,28 miliona dolarów wysadzana oszałamiającymi 40 815 diamentami! Tak, to 334 karaty błyskotek, które sprawią, że przerwy w łazience będą jak królewskie wydarzenie.

Odsłonięta w The Amazing Museum & Art Gallery w 2020 roku, ta błyszcząca komoda przenosi wyrażenie „ładnie siedzieć” na zupełnie nowy poziom. A żeby dodać jeszcze więcej szyku, diamentowa deska sedesowa jest zamontowana na złotej toalecie, bo dlaczego nie? Niezależnie od tego, czy uważasz to za zabawne, czy dziwnie efektowne, jedno jest pewne: ta inkrustowana diamentami toaleta to najwyższy luksus w toalecie!

 

2. Policja na poduszkowcach

Niebo nie jest już granicą dla dubajskich stróżów prawa. Dubajskie siły policyjne zamierzają dodać poduszkowce do swojej i tak już ekstrawaganckiej floty pojazdów policyjnych, przenosząc „patrolowanie bitwy” na zupełnie nowy poziom. Zbudowane przez Hoversurf, te powietrzne rowery są lekkie i ważą zaledwie 114 kg, ale mają mocny korpus z włókna węglowego i cztery wirniki, które umożliwiają pionowy start i lądowanie. Funkcjonariusze chcący dołączyć do tego futurystycznego oddziału muszą posiadać unikalny zestaw umiejętności, który łączy obsługę dronów z jazdą na motocyklu.

Znane już z patrolowania ulic w Lamborghini i Bugatti, Dubajskie Siły Policyjne postrzegają te poduszkowce jako pojazdy pierwszego reagowania, aby dotrzeć do obszarów mniej dostępnych dla samochodów. Nie są to też spokojne przejażdżki; mogą latać do 16 stóp nad ziemią i poruszać się w powietrzu z prędkością ograniczoną do 60 mil na godzinę. Jeśli masz duszę poszukiwacza przygód i zdrowe konto bankowe, cywilna wersja poduszkowca może być twoim kolejnym wielkim zakupem – za fajne 150 000 dolarów. Dubaj wyraźnie stawia na „niebo” w „panoramie” dzięki tej najnowszej, wysoko latającej inicjatywie.

Brak postów do wyświetlenia